czwartek, 2 grudnia 2021

Baba z wozu, koniom lżej...

No i po Andrzejkach.... Wróżby, gusła, przepowiednie i czarownice wróciły tam, skąd przyszły. 😂😂😂

Nie zawsze wiem, jak to, co proponuję, może zostać przyjęte. Nie każdy przecież ma podobne poczucie humoru, czy też nie każdy lubi takie "zabawy". Z różnych powodów, ale ja tu jestem od języka i kultury, a kultura nakazuje, a religia zakazuje... 😂😂😂 tak czy siak, postawiłam na kalambury i przysłowia. Oczywiście, musiałam wyjaśnić zabawę w kalambury i "przegrałam" z kretesem. W grupie, z którą zajęcia mam pierwszy rok i do której przychodzą i dorośli i jeden młodzieniec, wylosowałam przysłowie: "Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził". No i masz babo placek. W towarzystwie samych kobiet i to bliskich, na pewno by się udało, ale jako nauczyciel z Polski, kulturę i fason trzeba było trzymać. Skapitulowałam i sięgnęłam po inne hasło. Na drugi raz będą pamiętać (albo i nie) żeby umiejętniej dobierać przysłowia.

W każdym razie Andrzejki w każdej grupie trochę inaczej, w każdej z innymi rekwizytami... 





Był oczywiście wosk, ale były też karty 😂😂😂 oczywiście, tak się znam na wróżeniu, jak rolnik ma medycynie, ale... każdy dostał dawkę "dobrych" wiadomości na następny rok. Moi "pracodawcy" już mnie trochę znają, więc mogłam "włączyć" w ich grupie, "mechanizm wkrętu" i po swojemu "powróżyć".

Za to dzieciom w Serwusie, zaserwowałam "lanie kremu czekoladowego", zamiast wosku - był dużo smaczniejszy.


A zamiast wróżb, mieli mecz piłkarski i żonglowanie balonami. Tylko mnie to trochę "nerw" kosztowało, bo tutaj sala nauki, to biura, a chciałam zostawić je w stanie nietkniętym.




W pracy jestem w pracy i ważni są inni, moi uczniowie, ale w domu.... "Baba z wozu, koniom lżej"... 

Całkowity zakaz aborcji. Dożywocie za aborcję. Śmierć na granicy. Civid. 20% droższe raty kredytu... Co jeszcze? Czy jest coś, co powstrzyma ten koszmar? 

Wiem z autopsji, że jeśli coś złego się dzieje, człowiek nie odczuwa takiego lęku (przynajmniej ja). Staram się po prostu rozwiązać problem, poradzić sobie. Tu jestem sama, moi bliscy są daleko. Wiem, że nie ma bezpośredniego zagrożenia teraz. W tej chwili, ale czuję lęk. Czuję lęk, bo samo wprowadzenie pod obrady wniosku, który mówi, że gwałciciel może dostać karę 12 lat więzienia, a zgwałcona kobieta dożywocie, budzi mój gniew, niedowierzanie i ogromną bezsilność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Buenos dias, Ukraina

 Tak sobie kiedyś założyłam - Egipt, Grecja, Włochy... a dalej, to jak fantazja podpowie. Podpowiedziała Barcelonę. Już byłam spakowana, gdy...