Jeszcze kilka dni i będą w domu... w domu!!!
Chmielnicki mógłby być trochę bliżej. To jednak cała wyprawa. Nawet samolotem. Najpierw kilka godzin do Lwowa, później godzina samolotem. W sumie jak wyjdę z domu o północy, to w domu będą koło południa. Daleko...
Natala pojechała pociągiem. Muszę ją wypytać, jak się jechało, bo może pociągiem nie byłoby tak źle. Na pewno taniej i być może wcale nie dłużej. Te 4 miesiące, które tu jestem, to jednak bardzo długo. Mimo wszystko nie żałuję. Nie wróciłaby już do pracy w polskiej szkole. Najprawdopodobniej (jeśli będą mnie chcieli), zostanę tu jeszcze rok. Być może uda się zorganizować szkołę trochę inaczej... Dobrze by było, ale to pokaże czas.
Dziś pożegnałam się na święta z dziećmi i dorosłymi w Serwusie. Dla dzieci wymyśliłam wieczór z jasełkami i warsztatami plastycznymi. No i ups... Aktorzy nie przybyli. Ale od tego są problemy, żeby je rozwiązać... Pastuszkowie, moim głosem wołali z oddali, a kolędy rozbrzmiewały jak należy... Zawsze mam coś niecoś dla małych gości (miały pojawić się dzieci w wieku przedszkolnym). Naszykowałam słodycze i nakręcane robociki i moje 10-latki zorganizowały sobie wyścigi robotów - miały dużą frajdę.
Za to "Serwusowa" wigilia, przerosła moje oczekiwania: biały obrus, sianko, stajenka, opłatek, karp, pierogi, domowo przyrządzona słoninka, piękny tort...
Jeszcze pani Wala przyniosła figurki - piszczałki, Ukraińskich duszków, żeby mi pokazać "tutejszą szopkę".
A nade wszystko... to, co nie ma ceny... szacunek i przyjaźń. W Chmielnickim, inaczej niż jestem nauczona. Opłatka nie łamie się z każdym. Gospodarz nakłada miód na opłatek i rozdaje wszystkim obecnym. To wydaje mi się bardziej naturalne. Indywidualne życzenia w trakcie łamania opłatkiem są często wymuszone i nienaturalne. Tutejszy zwyczaj podoba mi się bardziej. Prostota bywa piękna i dobra.
Cieszę się, że jadę do domu. Zabieram ze sobą "dobrego duszka" - prezent od moich "Serwusów".
Jednocześnie cieszę się, że tutaj wrócę... chyba nigdy nie można mieć wszystkiego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz